Wysoki mandat i wniosek do sądu za jazdę bez uprawnień dla 19-latka, który zderzył się z sygnalizatorem świetlnym.
W sobotę przed północą malborscy policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ulic Aleja Rodła i Wałowa w Malborku. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący toyotą 19-letni mieszkaniec Malborka, jadąc przez most na Nogacie, chciał skręcić w ulicę Wałową, nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad pojazdem. Toyota zatrzymała się na sygnalizatorze świetlnym. Na szczęście młodemu kierowcy i jego pasażerce nic się nie stało. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierowcy, które wykazało, że był trzeźwy. Natomiast po sprawdzeniu policyjnych systemów okazało się, że 19-latek jechał bez uprawnień, ponieważ jego prawo jazdy zatrzymali mu w sierpniu policjanci z Gdyni po tym jak potrącił pieszego na przejściu. Mundurowi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarali 19-latka mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych i 10 punktami karnymi oraz sporządzili wniosek do sądu o ukaranie za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Za to wykroczenie grozi kara grzywny nie mniejszej niż 1,5 tysiąca złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Według danych policji młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat powodują statystycznie najwięcej wypadków. W 2022 roku byli oni sprawcami aż 3059 wypadków, co stanowi 15,8 % ogółu wypadków. W tych zdarzeniach zginęło 281 osób a 3910 zostało rannych. Przyczyną większości z tych wypadków jest nadmierna prędkość - aż 34,9 %. W zdarzeniach spowodowanych przez niedostosowanie prędkości do warunków ruchu zginęło 148 osób.