We wtorek została przeprowadzona sekcja zwłok ciała chłopca. Jak podał PAP dzień później prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński, biegły stwierdził, że dziecko zmarło z przyczyn chorobowych.
"Dla pewności zostaną przeprowadzone jeszcze badania histopatologiczne pobranych próbek. Na ich wyniki trzeba poczekać około dziesięciu dni" - wyjaśnił prokurator.
Zaznaczył, że prokurator prowadzący śledztwo, zaraz po śmierci dziecka, wykluczył przestępcze działanie osób trzecich.
Służby o śmierci 8-letniego chłopca zostały powiadomione w ubiegły czwartek ok. godz. 16. Oficer prasowa malborskiej policji podkom. Katarzyna Marczyk mówiła wówczas, że na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza i policyjny technik pod nadzorem prokuratury. Zaznaczyła, że ze względu na charakter tego zdarzenia oraz dobro rodziny nie udzieli szczegółowych informacji.
Prokuratur Duszyński w czwartek mówił, że karetkę wezwali rodzice dziecka. Wskazywał, że mimo reanimacji nie udało się go uratować. (PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ akub/